NASZ WYCHOWANEK W RUCHU CHORZÓW ...
W naszej szkółce nie usłyszysz bajek. Mówimy prawdę, chociaż nie wszyscy ją lubią. Bez kasy, bez możnych sponsorów wychowaliśmy zawodnika, który za kilka dni przeniesie się do klubu ekstraklasy Ruchu Chorzów. My nie patrzymy na zespół, gdy dzieci mają 9 czy 10 lat. Dla nas nie ważne są wygrane turnieje, bo ciężko nam rywalizować z dużymi klubami. Pracujemy nad rozwojem indywidualnym zawodników i efekt tej pracy nazywa się Adrian Bury. Duże piętno w sukcesie Adriana odcisną trener bramkarzy Piotr Hajduk (Karpaty Krosno). O tym też pamiętamy i dziękujemy. W kolejce czekają kolejni zawodnicy. Mamy kilku utalentowanych chłopców i dziewczyny zarówno w roczniku 2004/05, 2007 jak i nawet w tym najmłodszym, który trenuje dopiero 2 tygodnie. Ci, którzy nam zaufają i cierpliwie będą pracować za kilka lat pójdą drogą Adriana Bury czy Gabrysia Kobylaka, który trafił z Orła do Kadry Podkarpacia i jest w orbicie zainteresowań nawet Legii Warszawa. Mały klub, wielcy zawodnicy....